8 October 2019
Odnoszę wrażenie, że ludzie boją się ciszy. Nie chcą mieszkać samotnie w głuszy, z daleka od warkotu silników, głosów ludzi, brzęku telefonu czy szmeru dnia codziennego. - Chyba boją się swojego wewnętrznego głosu, swoich myśli, które w ciszy mogą stać się nieprzewidywalne, trudne do zrozumienia, ciężkie do okiełznania i tym samym niebezpieczne. A tymczasem ja kocham ciszę. - Jest twórcza, daje do myślenia. Natłok myśli jest tak duży, że choćbym szybko wypowiadał słowa do dyktafonu, nie nadążyłbym za nimi, a gdzie tu jeszcze czas, by nacieszyć się ich sensem…