14 January 2023
W mediach grzmi ostatnio o nieodpowiedzialnych Polakach, którzy dla własnej wygody nie posiadają dzieci. Jako 40-latek jestem do tej kategorii zaszufladkowany, ponieważ zwyczajnie i po ludzku, nie mam dzieci. Nigdy nie chciałem ich mieć, od zawsze byłem pewny właśnie tego. Nigdy nie myślałem o tym w kategorii, że posiadając dziecko nie pojadę na wakacje, to spory wydatek, czy cokolwiek w ten deseń. Po prostu nigdy nie chciałem mieć dzieci. Czy z tego powodu można uznać, że jestem człowiekiem nieodpowiedzialnym?
Nie mnie to oceniać, ale skoro media, politycy i socjologowie martwią się, że w Polsce rodzi się mało dzieci, bo nie będzie pieniędzy na emerytury dla przyszłych pokoleń, to czy to znaczy, że to jest myślenie odpowiedzialne? Czy ktokolwiek z Was stojący przed dylematem - posiadać dzieci czy nie pomyślał w ten sposób? - Kochanie, może byśmy zrobili sobie dziecko? W przyszłości będzie nam pomagać, odwiedzać nas, dbać o nas. - Kochany, ale czy to nie za mało? - Będzie też pracować na nasze emerytury. - Wow, to zróbmy sobie piątkę. - Tylko czy aby na pewno to nazywa się odpowiedzialność?
Wydaje mi się, że problem nie leży w dzietności, lecz w tym, że emerytura to nic innego jak piramida finansowa, do której więcej „klientów” musi wpłacać pieniądze, niż je pobierać? - Ale czy aby na pewno to odpowiedzialne rozwiązanie?