Ostatni dzień

9 June 2020

Pamiętam, jak w czasach swojego dzieciństwa, dzieciaki zadawały sobie pytania typu: - Co byś zrobił, gdyby został ci ostatni dzień życia? Wtedy każdy dzieciak starał się znaleźć jak najlepszą odpowiedź - taką, która poruszy całe otoczenie. Gdy się myślało co powiedzieć kolegom, robiło się to z nieskrywaną radością i przyjemnością, a wszyscy mówili o tym, o czym marzą…

Niestety czasy dzieciństwa już dawno są za mną, a dorosłość pokazała mi już nie jeden raz, że w rzeczywistości dorośli ludzie z powodu choroby zdający sobie sprawę, że ich czas się kończy, nigdy nie mówią o tym co zrobią przed śmiercią. - Wszyscy zamartwiają się tym, że zbliża się koniec.

Między byciem dzieckiem, a byciem dorosłym jest gruba nieprzerwana linia. Przechodzisz ze świata dzieciństwa, w którym wyobrażenie sobie ostatnich dni życia cię nie martwi, a wręcz przeciwnie - jest powodem do radości, by spełnić swoje marzenia, do świata dorosłych, w którym widmo strachu przed śmiercią jest tak duże, że żadne marzenie go nie osłodzi…